Dziś jestem aktywna od samego rana :)
Z racji tego, iż zbyt dużo kilogramów mi się nazbierało czas zacząć je gubić .
Chociażby dla własnego zdrowia już nie mówiąc o lepszym samopoczuciu :)
Więc zaczynam trening z Ewą Chodakowską :)
Dziś pierwszy skalpel . Zobaczymy jak pójdzie dalej i ile motywacji mi zostanie :)
Natomiast teraz dalszy ciąg decoupagowych nowinek :)
Ostatnimi czasy powstał wazonik :) z Aniołkiem .
Niestety jak widzicie wazonik nie ma oczywistego dla niego przeznaczenia .
:(
Jeszcze dziś pokażę Wam inne cuda wianki więc zapraszam później,
teraz muszę znikać i oddać się pracy twórczej :)
Buziaki i miłego dzionka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz