Czy Nowy zawsze oznacza lepszy ?
Być może tak bo u mnie gorzej już chyba być nie może.
Ale nie istotne nie o tym ten blog jest .
Wracam bo chciałam się Wam pochwalić o innych cudach różnościach jakie zaczęłam robić.
Sama jestem zdumiona że coś mi w ogóle wychodzi ;)
No ale cóż wracam do rzeczy.
Od niedawna zaczęłam wyplatać koszyki z papierowej wikliny i wydaje mi się że nawet całkiem mi to zaczęło wychodzić.
Zresztą sami macie okazje ocenić :)
Poniżej zdjęcia tych rzeczy których zdążyłam zrobić zdjęcia.
Pierwsze były koszyczki małe bo około 20 cm.
(ale ich zdjęcia szczerze się przyznam nie pomyślałam żeby zrobić)
Później zaczęłam cudować z choinkami i tu mam na to dowód :)
Najpierw powstały choinki małe średnio 20-25 cm
To nie były oczywiście wszystkie jakie powstały bo było ich około 10 :)
Kolejną w kolejce byłą choinka nieco większa bo 65 cm .
Takie powstały 3 ale mam zdjęcie tylko tej pierwszej chyba że kiedyś jak znajdę to wstawię.
W kolejnym poście pokaże Wam wszystkie koszyczki które powstały jako prezenty świąteczne wazon itp .
Pozdrawiam :)
Przepięknie Ci to wychodzi. Masz ogromny talent.
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą myślami cały czas!
Angelika.
Miło, że wróciłaś :*
OdpowiedzUsuńJa również bardzo często o Tobie myślę i jestem z Tobą! Nie zapominaj o tym, gdy będziesz chciała z kimś pogadać :*
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń